Radny Grzanka sam, po nocy zakleił własne plakaty wyborcze.
3 kwietnia 2024Radny Grzanka sam, po nocy zakleił własne plakaty wyborcze, swoimi plakatami wyborczymi.
Znaczenie nagłówka na końcu, ale już teraz podzielę się z Wami obserwacją
Wojny plakatowe. Do niedawna sam miałem ubaw słysząc co się wyprawia przed wyborami samorządowymi i jaki śmietnik jest po.
Teraz kiedy problem dotknął mnie bezpośrednio, patrze na to trochę inaczej. Uwierzcie skala marnotrawstwa i braku kultury jest gigantyczna. Ci sami ludzie zalewający miasto papierem, potrafią głosić szumne hasła o ekologi. Jeśli ktoś się tak prymitywnie i niekulturalnie zachowuje w sprawie glupiego plakatowania, to zupełnie nie dziwi mnie poziom samorządności. i polityki. Dobrego PR Pisowi to taki Liszka nie robi
Radny Grzanka sam naklejam swoje plakaty , a mam ich malutko gdyż nie zdawałem sobie sprawy z potęgo wojny plakatowej.
Ruch nocny po hucie zwiększony i widać całe teamy rodzinne i koleżeńskie które zaklejają zrywają plakaty i wieszają nowe by po chwili nadeszły kolejne ekipa aby zrywać naklejać
Okropne to jest i skala taka, że aż boję się dane statystyczne o zużyciu papieru czytać
Radny Grzanka i jego plakaty
Przyznam, że wierzyłem w kampanie cyfrową, bezmakulaturową, ale nie da się. I teraz sie zaczyna a skala to wręcz hekatomba plakatowa.
Za jednymi stoi partia i tych plakatów narabia. Kto inny ma punkt ksero – poligrafia więc przy odpowiednim wsparciu finansowym , całe miasto może zaplakatować.
Ekologiczny paradoks.
Ciekawe te wybory i bardzo rozbawiła mnie sytuacja mianowita :
Jeden z kandydatów do krakoskeigo stołka prezydencjkiego. Całe miasto zawalił gazetami , takie darmoweczki parpieowe. Co cieawe kluczowy tematem w tych gazetach jest……. ekologia i protestowanie przeciw wycince drzew. – szacun 🙂
Rozwiązanie, na koniec kampani, dla innych
Jak juz wspominałem we wpisie o empatii obuwatelskie .
Prosta zasada z pogranicza kultury obywatelskiej, ekologi i praktycyzmu
1 Miejsce ogłoszeniowe
1 kandydat
1 plakat
1 format – a4
I tyle !!!!
Wybory staną się bardziej schludne kulturalne i proste, a przede wszystkim ucziwe, bo strach pomyśleć co by było gdyby kandydował właściciel papierni.
Wyjaśniam tytuł Sam się zaklejałem, bo deszcz taki napadał, że faktycznie plakaty rozmoky i czytelność straciły
Większość moich akcji robię charytatywnie, więc będzie mi miło jeśli otrzymam kawową docenkę.
Jeśli Ci się podobało oceń mnie proszę dobrze w Googloo. Dziękuję 🙂
https://g.page/r/CT1yofLN4NjTEBM/review – jestem linkiem